Autor |
Wiadomość |
AlterEgo |
Wysłany: Pon 22:58, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
Niekoniecznie musiały to być "TE" spojrzenia . Teraz sobie wyobrażam ile powstanie teraz erotycznych opowiadań o Dumbledorze... Aż mnie już głowa boli... |
|
|
*Solange |
Wysłany: Nie 13:34, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
Tam się właśnie tego dowiedziałam x) ... Też mnie zszokowało... chociaż może to nawet dobrze, że w takiej książce zdarzyło się coś tak '' niecodziennego '' . W zasadzie, dlaczego nie ?
I teraz wyjaśniły się te dziwne spojrzenia na Harry'ego... ^^ |
|
|
AlterEgo |
Wysłany: Pią 13:34, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
Wiadomość ta nie była żadnym spoilerem, była puszczona w obieg na onet.pl, interia.pl i na innych serwisach informacyjnych. Osobiście mnie to trochę zszokowało i zdziwiło, ale teraz tłumaczy to wiele ciekawostek... |
|
|
*Solange |
Wysłany: Czw 20:00, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
Aaaaa ! Świat zgłupiał, świat zgłupiał... Wiecie, że Dumbleadore jest gejem ? Nie, żebym spoilerowała (tak to się nazywa, nie?xD), to Rowling powiedziała po wydaniu książki... ani też nie mam nic do 'homo' . Tak tylko piszę. ... Ale zawsze się zastanawiałam, czemu on tak właściwie nie miał żony żadnej... xD |
|
|
AlterEgo |
Wysłany: Śro 22:06, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
Nie smutaj się, teraz Syriusz jest w lepszym świecie. Niestety kumpel z czystej złośliwości zdradził mi parę smaczków dotyczących 7 tomu, ale spokojnie, nic nie powiem:P |
|
|
abarai-senpai |
Wysłany: Śro 20:57, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
Aaaa!! Powieszę się T_T Powinna go wyratować T_T
Moje życie straciło sens T_T |
|
|
White Queen |
Wysłany: Śro 7:54, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
Niestety. Przykro mi to stwierdzić, ale Syriusz nie pojawia sięw ostatniej części Harrego. Znaczy się naprawdę umarł w V. tomie. |
|
|
abarai-senpai |
Wysłany: Wto 20:51, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
Nie żebym chciała, zebyś mi zdradziła co z Syriuszem..pojawił się? Powiedz, ze tak... |
|
|
White Queen |
Wysłany: Pią 12:30, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
Właśnie skończyłam czytać 7 część Harrego i muszę przyznać, że mocno mnie ona rozczarowała. Nie jest taka fajna jak poprzednie, ale to tylko moje zdanie. Widać, że jest mocno "naciągnięta" i prawie przez pół książki mocno wieje nudą, poza tym zdarzają się również głupie baaaardzo przypadkowe sytuacje ratujące jak zwykle życie naszemu kochanemu Potterowi XD Ogólnie rzecz biorąc moim zdaniem pani Rowling mogłaby siętrochę bardziej postarać. |
|
|
Schattenreich43 |
Wysłany: Wto 15:54, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
Zgadzam się z abarai-senpai. Jeżeli Dumbledore nie zginął naprawdę, to jakim cudem zaklęcie rzucone na Harry'ego przestało działać? |
|
|
*Solange |
Wysłany: Wto 13:59, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
Właśnie niedawniej jak 3 dni temu, słyszałam w radiu, że Rowling zdradziła zakończenie 7 części swojemu mężowi który, oczywiście, nic nikomu nie powie... I mówili też, że giną 2 główne postacie. Nie wiem, czy to taki chwyt, żeby zrobić wokół książki więcej szumu (ale on i tak jest duży...) czy nie...
A za tą zasłoną jakieś szepty były... Może ci z Ministerstwa to zbadają, coś odkryją i uwolnią tych ludzi ? (bo chyba nie tylko Syriusz za nią zniknął ???). |
|
|
AlterEgo |
Wysłany: Wto 13:27, 26 Cze 2007 Temat postu: |
|
Mam dwie wersje jeśli chodzi o śmierć D. a mianowicie:
a) może to być wielka mistyfikacja w której chodzi o zmylenie Voldemorta
b) możliwe, że D. naprawdę umarł ale może przybrać postać ducha;) i będzie Harremu pomagać.
A jeśli chodzi o Syriusza, to nie mam zielonego pojęcia co się z nim stało, możliwe, że się pojawi w 7 części:) |
|
|
abarai-senpai |
Wysłany: Pon 21:35, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Już tak, już jest na temat. (Ach jak ja kocham rolę administratora XD)
Więc żeby nie było, że p.administrator robi OT, to...
Zabiję Rowling, jeśli to z Syriuszem się nie wyjaśni...
Niech on wyjdzie zza innej kotary...na przykład u jakiegoś magika... |
|
|
*Solange |
Wysłany: Pon 21:27, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
Racja - nie ma tylu tych samych ludzi. Tylko że portrety różnią się od tych z żab - one podsłuchiwały, same udzialały 'rad' i komentarzy. Były też przydatne w kontakcie z innymi... Ale jak autorka tak pisała, to nieważne =).
Mnie jest szkoda, że Dumbleadore nie żyje ale Syriusza też mi żal... Kurcze i teraz będzie mnie niecierpliwość zżerać podczas oczekiwania na 7 część w której, mam nadzieję, wszystko się dobrze skończy a przynajmniej wyjaśni. Hmm. Czy to jest na temat, jak się zapytam co inni myślą o zakończeniu ? Jakie będzie ? O tym też jest wiele opinii ... |
|
|
abarai-senpai |
Wysłany: Pon 21:16, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
A mi sie wydaje, że zginął naprawdę. Siła zaklęcia uśmiercającego mogła być tak duża, że dlatego "wzbił się" w powietrze...
Portrety to tylko ożywione portrety. Ona o tym pisała kiedyś. Tak samo jak karty z czekoladowych żab. Przecież nie ma tylu takich samych ludzi.
Następnie...
Pytanie o śmierć Dumbledore'a jest dość kontrowersyjne...epsze byłoby pytanie na temat śmierci Syriusza...Bo z nim to dokłądnie nie wiadomo...
Wpadł za zasłonę i "myk" nie ma go, wsiągło, zjadło.."wsysło"... |
|
|