Klub Wesołego Farmera

Voozie

No to pochwalę się tym, co sobie tam tworzę na boku. ^^

Kim jestem i jaki mój cel?

Lecę. Ja, który na metalowych skrzydłach wzbijam się w niebiosa!

Słucham. Ja, który potrafię poznac czołg po odgłosach!

Płynę. Ja, który nurzam się w głębinach!

Zabijam. Ja, który jestem tak podobny do rekina!

Kradnę. Ja, który znikam z łupem w mroku!

Spiskuję. Ja, który przy cudzym nieszczęściu stoję z boku!

Egzystuję. Ja, który nie potrafię życ na ziemi jak człowiek, nie!

Umieram... Ja, który nie zasługuję, by mnie pisac przez duże "C"!
_____________________________________________________________

Kwiat nocy, wtedy właśnie rozkwita

Młody i piękny, może to tulipan?

W nocy, nieprzewidywalny jak burza

Znak namiętności, a może róża?

Nie ma wad, posiada ich brak

Narkotyzujący, może to mak?

Chce cie usidlic? Wystarczy chwila

Przyciąga wzrok, może to lilia?

Ich kształty, dośc owalne...

A może to konwalie?

Gdy je widzisz, myślisz "O! Rety!"

Te kwiaty nocy to właśnie... Kobiety...
_____________________________________________________________

Mój mały, magiczny świat

Chociaż mały, jednak tylko mój

Odkryłem go przed chwilą, chociaż znam go od lat

Chodź do mnie, on może byc także twój

Chodź w cuda nie wierze

Wiem, że wiele mogę zmienic

I nikt i nic mi tego nie odbierze

Nawet gdyby, nie potrafią docenic

Wyśmiewany, deptany, poniżany

Żyjesz sam, hermetycznie zamknięty,

Żyjesz, by robic sobie wrogów

Jak tak dalej pójdzie zostaniesz wyklęty

Więc dla Ciebie - Las Pucza Mamuta
(To tak ni do końca na serio^^)
_____________________________________________________________

Tak kruche, bezlitosne

Byle banał, może je zniszczyc

Rozchlapac, rozerwac, zmiażdżyc

Jaki jest cel tego życia?

Miłośc? Smutek? Ból? Cierpienie?

Jedna dusza, jedno tchnienie

Tyle zła i dobra, które nic nie znaczą

Zabic z miłości lub dla niej zginąc

Lepiej tak, niż sie z nią minąc

Tylko, czy to ma sens?

Jakikolwiek?

Najmniejszy?

Nie?

Niech twe sumienie bedzie odpowiedzią...
_____________________________________________________________

Tak to jest...

Napatoczysz się pod nogi

Zginiesz - jeżeli nie zejdziesz z drogi

Stracic dusze lub uciekac

I tak źle, i tak niedobrze

To nie wina twa, o Boże

To, że

Jesteś tu dziś

Zawdzięczasz naszej łasce

Wiecznośc w piekle - brak honoru

Wybór należy do Ciebie...
_____________________________________________________________

Miłośc rodzi się w wielkim bólu

Moje wnioski...

Moje sny i troski

Nie..., są niegodne twych uszu

Tak jak ja

Biedny, mały robaczek

Jednak serce nie sługa...

Chociaż chce - nie słucha

Nadal milczę

Nie potrafie obrac myśli w słowa

Chociaż..., spróbuje od nowa

Gdybym bardziej chciał

Kocham cię...
_____________________________________________________________

Głód - Wojna - Zaraza - Śmierc

Cierpienie ich priorytetem

Nie boje sie śmierci,bo to dopiero początek

Hej, chłopcze, zrób z tym porządek

Nie bój sie, walcz, nie uciekaj

Jeśli chcą, Cie złapią, nie zwlekaj

Próbuj się zmierzyc

Twarzą w twarz

I tak nie przeżyjesz

Ale, to sie nie liczy

Szanuj swój Honor

Tyle^^
_____________________________________________________________

Wróg, największy, mojego honoru

Fałszywy przyjaciel

Nóż w plecy, zwali cie z nóg

Takiego bym zabił, gdybym tylko mógł

Zabijesz psa, pójdziesz siedziec za człowieka

Najzwyklejsza walka - już spierdala ,już ucieka

Zaraza tego świata, brak honoru

Ludzka zguba

Rodzina, dom, przyjaciele

Czy cokolwiek ma znaczenie?

Chyba nie

Pierdolony materialista

Tyle ^^
_____________________________________________________________

Dzień naszego panowania

Ja rządzę, tu i teraz

I nie próbuj mi tego odbierac

Jeśli chcę, zniszcze cie

Zginiesz, wiesz, bo ja tego chce

Nie próbuj sie bronic, o nie

To nie takie łatwe

Odbieram to, co należy do mnie

Daj, daj, weź nie broń się

Taka moja filozofia

Tym lepiej im więcej ofiar

Oddaj swe życie

Lub oddaj co masz

Więc, na ile się cenisz?
_____________________________________________________________

To chyba tyle, liczę na wysokie noty. ^^

Kasiatarzynka · Wysłany: Nie 9:58, 18 Mar 2007 Temat postu:

ZMOWA MILCZENIA

Nie ma jak telefon
stojący na szafce z boku
milczący
kontrastujący z ciszą
Trel jego dzwonka podrywa
Brzmi jak muzyka
Ale on milczy
Podnosząc słuchawkę
słyszysz tylko tępy sygnał
Milczy ...
Niech milczy
Przyjdzie czas że jego trel
będzie przekleństwem

*

IN ABSENITA

In absenita
In aeternum
In aqua scribis
In arena aedificas
In articulo mortis

w tłumaczeniu

W NIEOBECNOŚCI

W nieobecności
Wiekuiście
Piszesz na wodzie
Budujesz na piasku
W obliczu śmierci

*

PUSTKA

chłodem wieje
zamieć
pustka
wiatr
ja
nie sama
lecz samotna
tutaj
i w każdym innym miejscu na ziemi
Po co
Czemu
Dlaczego
nie
myślę

Biegnę
cisza spokojem i ukojeniem
Lecz nie tego mi trzeba
ja chcę
gdzieś tu
wśród zimnego szkła i stali
samotności
pragnę
Ciebie

*

PROSTOLINIJNA

Taka
niczyja
zasmarkana
zapłakana
z rozpłaszczonym nosem na szybie
z radosnymi oczyma matki
z dziurą w skarpecie
i siniakiem na kolanie
ze śniegiem na drodze
i bukietem liści jesiennych
taka
przyzwyczajona
nudna
nieciekawa
taka pilna
miłość prostolinijna

abarai-senpai · Wysłany: Nie 13:09, 18 Mar 2007 Temat postu:

*Moje małe niebo*
Wyglądam przez moje okno
I słyszę śpiew srebrnych ptaków
Wiem, że śpiewają dla mnie
swoją serenadę miłości.
Siedziały na drzewie,
o kolorze dojrzałych winogron.
Ta myśl przywołała na język wspaniały smak,
wspaniałego owocu.
Odrywając się na chwilę
od rozkoszy
spojrzałam dalej.
Na czerwone słońce
zachodzące za pomarańczowe góry.
Za masyw przed którym rozciągały się błękitne pola
bezbarwnych kwiatów.
Ktoś patrząc na róż nieba powiedziałby:
-To niemożliwe!
Ale ja wiem, że to jest moje małe, prywatne niebo.

Voozie · Wysłany: Nie 13:42, 18 Mar 2007 Temat postu:

Kasiatarzynka · Wysłany: Nie 16:13, 18 Mar 2007 Temat postu:

Owszem. Można być samotnym w tłumie. To, że otacza nas grupa ludzi, nie oznacza, że nie jesteśmy samotni. Samotność to też sposób na wolność. Można jej nie zrozumieć, byleby nie zrozumieć jej źle.

White Queen · Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/6

Przyznam się szczerze, że głowy do poezji to ja raczej nie mam, ale ponieważmoja siostra jest w tym całkiem dobra to ja nie mogłam być oczywiście gorsza;p próbowałam coś napisać :
***LAS***
Słoneczny zakątek
tajemniczych stworzeń,
część mojego serca,
wspomnienie przemijających chwil,
ulotne spojrzenie.
Nieustająca potęga,
niezmierzona przestrzeń,
miłość.

Marne to takie, ale przynajmniej jest co wrzucić ;p

Akallabeth

Między drzewami przemknął cień...
Jesteś gotowy... już wiesz.
Księżyc świeci jasno, jest pełnia.
Ciszę rozdarł krzyk,
ale ty się nie boisz,
jesteś cichy, spokojny...
Stajesz się częścią nocy...