Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
redhotpatka
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 20:00, 08 Maj 2007 Temat postu: uczucia... po jakim czasie czujemy do kogoś sympatię, ... |
|
|
Wielu ludzi po pierwszym spotkaniu (czytaj randce) mówi, że spotkali miłość swojego życia.
A jak to jest z kolegami z przedszkola? nie znają się, wystarczy tylko podejść i powiedzieć "cześć". a potem dzieci się bawią jakby znały się od lat.
Czy zaangażowanie uczuciowe zmienia się z wiekiem?
Czy można do kogoś poczuć miłość po paru spotkaniach?
:*
Na tym forum, uznaje się wszystkie zasady polskiej gramatyki. Tak apropo. / Kasiatarzynka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
celloistka
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 1:05, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ze mną jest nieco dziwnie,bo zawsze potrzebowałam dużo czasu,aby kogoś polubieć,lub pokochać,a teraz stało się inaczej. Tak nagle. Po pierwszym spotkaniu potężnie polubiłam,po trzech zaczęłam tęsknić za następnym spotkaniem,a teraz?? Znamy się dopiero dwa tygodnie i już od 4 dni jesteśmy ze sobą... Szybko?? Tak,szybko,ale za to w jakim stylu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Dołączył: 09 Cze 2007
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z probówki
|
Wysłany: Sob 18:36, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To zależy kogo się spotka, ja spotkałem pewną osóbkę, sam się zdziwiłem że tak szybko się polubiliśmy. A teraz jesteśmy razem, świat jest zaskakujący:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chitarra393
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 22:33, 09 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To się staje niebezpieczne xP
Musicie takie przygnębiające tematy poruszać? xPP
Ale...
Ona mnie nigdy nie opuści...
Nie zgadniecie kto ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jah Jah
Gość
|
Wysłany: Pon 8:00, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak wiele czasu ? To indywidualna sprawa. W moim przypadku było tak że dopiero po pół roku(!!) od rozejścia, zakochałem się. I to na zabój. i trwa już 15 miesięcy. Ale z jakim skutkiem... Nikt nie jest idealny
chitarra393 napisał: |
Ona mnie nigdy nie opuści...
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiatarzynka
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Charev City
|
Wysłany: Pon 12:52, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Zauroczyć potrafię się bardzo szybko. To akurat nie sztuka. Nic głębszego. Ot, taka sobie miłostka. A z kochaniem... Człowiek dopiero po jakimś czasie, uświadamia sobie, że kocha/kochał. I to zazwyczaj w najmniej oczekaiwanym lub trudnym momencie. A czy dużo czasu mi trzeba, żeby pokochać ? Prawda taka, że prędzej pokocham niż całkowicie zaufam. Jak narazie zdarzyło się to tylko raz i... bardzo dobrze Moja stałość w uczuciach w tym przyapdku nie wadzi (no wadzi tylko tym, którzy muszą mnie wysłuchiwać )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anioł
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 18:21, 13 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Najpierw mnie okropnie denerwował. Potem ja się zniego śmiałam. Potem chciałam go ciągle widzieć i myslałam o nim całymi dniami. Teraz już go nie ma(żyje jakby się ktoś pytał). I już go chyba nigdy nie zobacze... On jest moim aniołem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coralie
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 13:57, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
o jeku! i tak wiem, że sie nie dowiem kto to był, anioł....
jak zwykle ja nie nie wiem.
a ja.... rację ma Kasiatarzynka, zauroczyć łatwo. cholernie łatwo.... znam to skądś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chitarra393
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 15:01, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Moja gitara mnie nie opuści xP
Chociaż ostatnio stwierdziłam,że już mnie opuściła albo ja ją opuszczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
abarai-senpai
Administrator
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 15:35, 14 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze wiem, ze gdybym chciala byc z kims idealnym to szybko bym sie znudzila...
Zauroczyc tez potrafie sie bardzo szybko...Ale od ostatnich 4 iesiecy mi nie wypada...
Narazie zakochuje sie na nowo.
A czasami nawet ,jeszcze para mi idzie uszami...
Jesli chodzi o milosc to...
U kazdego jest inaczej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schattenreich43
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 13:31, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jeja,jakie wy tu tematy poruszacie... Dla mnie są one... Delikatnie mówiąc,problemowe... Zakochać, a raczej zauroczyć się jest mi bardzo łatwo, a że z tego nic nie wychodzi... To potem cierpię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Solange
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Czw 11:06, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak kogoś widzę po raz pierwszy, to zaraz jestem w stanie stwierdzić czy go lubię czy nie... Zauroczyć się mogę szybko, może nie odrazu, ale... (a żeby mnie zauroczyć to jest coś ) I wtedy miewam skłonności do idealiozwania (zabójcze są bo można się rozczarować ). Zakochać się - to trwa trochę dłużej, a miłość to już najgębsza (i najpiękniejsza^^) więź łącząca ludzi (jednak z czasem bywa różnie...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chitarra393
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 13:32, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A ja tutaj przytoczę pewien cytat....
"Zakochany jest jak człowiek w lesie-zapatrzył się na jedno drzewo"
Mam nadzieję *Solange,że mnie nie zabijesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Solange
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Myszków
|
Wysłany: Nie 20:09, 24 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No ciekawe skąd Ty go możesz znać... Cytat bardzo fajny jest A co do zabijania --> to trzeba mieć osobowość mordercy, a ja jej nie mam, więc z mojej strony nic Ci nie grozi ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chitarra393
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 19:35, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ale....xP
Powoli się udomawiasz,więc za jakiś czas możesz zmienić osobowość xD
(oby nie...)
Nie, żebym się czepiała, ale robi się OT, a ja mam zły humor, więc zaraz posypią się ostrzeżenia. / Abarai-senpai
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|